
W świecie pełnym pośpiechu i nieustannej presji, coraz więcej osób poszukuje głębokiego wsparcia psychicznego. O tym, jak wygląda praca psychologa, terapeuty i coacha w jednym, opowiada Małgorzata Cięciel – specjalistka, która łączy różne podejścia, by skutecznie pomagać innym.
Z pasji do pomagania
Dla Małgorzaty Cięciel wybór ścieżki zawodowej nie był przypadkiem. Już od młodości interesowała się ludzką psychiką, emocjami i mechanizmami, które kształtują nasze życie. – Psychologia była naturalnym wyborem. Chciałam zrozumieć człowieka i pomóc innym w ich zmaganiach – mówi. Studia oraz kolejne etapy edukacji nie tylko pogłębiły jej wiedzę, ale również uzbroiły ją w praktyczne narzędzia pracy z pacjentami.
Kliniczne fundamenty, terapeutyczna głębia

W swoim dorobku zawodowym posiada doświadczenie w psychologii klinicznej, sądowej , terapii i mediacji. Każdy z tych obszarów wniósł coś unikalnego do jej praktyki. Psychologia kliniczna nauczyła ją diagnozowania i pracy z trudnościami psychicznymi, psychologia sądowa – analizy zachowań w kontekście prawa, szkoła terapii – pracy z traumą i rozwoju osobistego a szkolenie z mediacji obiektywnego spojrzenia.
CVP i droga do terapii integralnej
Jednym z najważniejszych etapów była Szkoła Terapii i Coachingu CVP. To tam zdobyła wiedzę z zakresu pracy indywidualnej i grupowej oraz rozwinęła kluczowe kompetencje: uważne słuchanie, tworzenie bezpiecznej przestrzeni i umiejętność dostosowywania metod do klienta. – CVP nauczyło mnie, że terapeuta nie może być zamkniety. Potrzeba elastyczności i świadomości – podkreśla.
Podejście integralne – człowiek w centrum
Małgorzata Cięciel uzyskała tytuł terapeuty integralnego. To podejście, które łączy pracę z emocjami, ciałem i umysłem, dopasowując metody do indywidualnych potrzeb klienta. – Nie odsyłam – integruję – mówi. Oznacza to, że nie ogranicza się do jednej metody, ale tworzy spójny plan terapii dopasowany do konkretnej osoby i jej potrzeb.
Realna zmiana dzięki pracy wielowymiarowej
Przykładem skuteczności podejścia integralnego jest historia klientki zmagającej się z chronicznym stresem i trudnościami w relacjach. Terapia obejmowała zarówno emocje, przekonania, ciało, jak i relacje.
Z jakimi problemami przychodzą klienci?
Do gabinetu Małgorzaty Cięciel trafiają osoby zmagające się ze stresem, lękiem, depresją, niską samooceną i trudnościami relacyjnymi. Często to osoby, które potrzebują nie tylko doraźnej pomocy, ale długofalowego wsparcia od terapii po rozwój osobisty.
Praca z młodzieżą – inne potrzeby, inne podejście
Terapia młodzieży wymaga szczególnego podejścia. – To etap burzliwego rozwoju, poszukiwania tożsamości i niezależności – wyjaśnia Cięciel. W pracy z młodymi ludźmi kluczowe jest zbudowanie zaufania i stworzenie przestrzeni, gdzie mogą bezpiecznie wyrażać emocje.
Zaufanie jako fundament
Niezależnie od wieku czy problemu, najważniejszym elementem relacji terapeutycznej pozostaje zaufanie. – Bez niego nie ma prawdziwej zmiany – zaznacza psycholożka. Dlatego tak dużą wagę przywiązuje do empatii, akceptacji i autentyczności w kontakcie z klientem.
Terapeuta, coach i mentor w jednym
W swojej pracy Małgorzata Cięciel płynnie łączy role: terapeuty, który pomaga przepracować przeszłość; coacha, który wspiera rozwój i motywuje; oraz mentora, który dzieli się wiedzą i doświadczeniem. – Dostosowuję swoje podejście do tego, czego w danym momencie najbardziej potrzebuje klient – mówi.
Szkolenia i warsztaty – dla firm, szkół i rodziców
Oprócz pracy indywidualnej, prowadzi również warsztaty i szkolenia. Ich tematyka obejmuje m.in. radzenie sobie ze stresem, komunikację interpersonalną, budowanie pewności siebie odporności psychicznej . Wspiera nauczycieli, rodziców i liderów w rozwijaniu kompetencji emocjonalnych i społecznych.
Rośnie świadomość, ale wciąż za mało
Choć wzrasta świadomość dotycząca zdrowia psychicznego, wciąż wiele środowisk potrzebuje wsparcia edukacyjnego. – Stereotypy i brak wiedzy wciąż blokują ludzi przed szukaniem pomocy – zauważa. Jej celem jest nie tylko terapia, ale również edukacja i inspirowanie do zmiany społecznej.
Inspiracja, która nie gaśnie
Największą inspiracją w jej pracy pozostaje człowiek. – Każdy przypadek to osobna historia i szansa na wzajemną naukę – podkreśla. To właśnie spotkania z ludźmi i ich odwaga do zmiany dają jej największą satysfakcję zawodową.
Co dalej?
W najbliższych latach planuje dalszy rozwój swojego gabinetu, tworzenie nowych miejsc pracy i poszerzanie oferty stacjonarnej i online. Współpracując z 224 Academy, zamierza tworzyć kursy psychologiczne oraz rozwijać projekty edukacyjne. – Chcę dalej działać i pomagać – skuteczniej, szerzej i z jeszcze większym zaangażowaniem – deklaruje.
