Zwiń

Nie masz konta? Zarejestruj się

Mecenas polskiego sportu

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Mateusz Małek, Dyrektor Marketingu i PR Grupy Blachotrapez
Mateusz Małek, Dyrektor Marketingu i PR Grupy Blachotrapez
fot. materiały prasowe

Blachotrapez od lat jest postrzegany jako wzór połączenia stale rozwijającego się biznesu ze sportem oraz działalnością społeczną. – Jesteśmy firmą rodzinną, która funkcjonuje zgodnie ze swoimi wartościami. W ten sposób szukamy ambasadorów oraz staramy się wypełniać misję społeczną mówi Mateusz Małek, Dyrektor Marketingu i PR Grupy Blachotrapez.

W swojej historii wspieraliście wielu sportowców, a dzisiaj ambasadorem Blachotrapez jest Kamil Stoch, jakimi wartościami kierują się Państwo przy wyborze danego sportowca?

Wszystkie produkty wytwarzane w grupie Blachotrapez mają służyć wielu pokoleniom. Jesteśmy firmą rodzinną, która funkcjonuje zgodnie z własnym systemem wartości i jest marką, do której przywiązane są polskie rodziny korzystające z naszych rozwiązań. Podobnych cech szukamy u naszych ambasadorów, dlatego Kamil Glik czy Kamil Stoch są dla nas naturalnymi ambasadorami. Rodzina na pierwszym miejscu, brak skandali obyczajowych i przywiązanie do wartości spowodowały, że Ci dwaj wybitni sportowcy związali się z Grupą Blachotrapez i są jej prawdziwymi ambasadorami.

Jak wygląda współpraca pomiędzy sponsorem a sportowcem?

Wszystko zależy od celów, jakie przed sobą stawiamy. Ze sportowcami współpracujemy bezpośrednio i nie ma między nami pośredniczących agencji. Nie chcemy zajmować naszych ambasadorów dodatkowymi aktywnościami w najgorętszych okresach w sezonie. Z odpowiednim wyprzedzeniem planujemy wspólne działania, współpracujemy na podstawie umowy, ale odbywa się to na partnerskich relacjach, opartych na zaufaniu i wzajemnym szacunku.

Jak obecnie wygląda Państwa zaangażowanie we wspieranie inicjatyw sportowych?

Do każdego projektu, w który się angażujemy podchodzimy w holistyczny sposób, a sponsorowanie sportu w tym sportowców przez Grupę Blachotrapez odbywa się już od dłuższego czasu. Współpracowaliśmy z PZPN-em i z Kamilem Glikiem, który obecnie jest Ambasadorem Revolt Energy S.A. Wspieraliśmy drużynę hokejową Podhale Nowy Targ, ATV Janosik oraz pomagaliśmy Sandrze Szychowskiej, Magdalenie Rapacz-Matras czy Małgorzacie Szarudze spełniać swoje cele. Jesteśmy mocno zaangażowani w skoki narciarskie, a współpraca z Kamilem Stochem okazała się strzałem w dziesiątkę. Wspieranie szeroko rozumianych inicjatyw sportowych jest częścią naszej długofalowej strategii marketingowej oraz uplastycznieniem naszej tożsamości pod kątem wizerunkowym.

Jakie są korzyści dla biznesu z marketingu sportowego?

Marketing może przynieść biznesowi mnóstwo korzyści, oczywiście pod warunkiem, że ma się pomysł jak umiejętnie z niego skorzystać. Sport to jedna z dziedzin, które możemy wykorzystać do promowania swojej marki, a w obecnych czasach reklama idealnie wpisuje się w sport. Oglądalność, budowanie kontentu oraz grupa odbiorców - to wszystko jest spójne z odbiorcami Grupy Blachotrapez. Nasza firma pochodzi z gór, a charaktery takich ludzi jak Kamil Glik czy Kamil Stoch idealnie wpisują się w nasze DNA. Nawet osoby, które wcześniej nie miały styczności z naszą marką doskonale wiedzą o istnieniu firmy Blachotrapez, właśnie poprzez odpowiednią strategię marketingową.

Miał Pan okazję pracować dla Piasta Gliwice, Podbeskidzia Bielsko-Biała oraz Wisły Kraków, wcześniej zajmował się Pan pracą z klientem biznesowym oraz public relations. Jest to spora przewaga konkurencyjna. Co wyróżnia marketing Blachotrapez na tle innych firm z branży budowlanej?

Do sponsoringu podchodzimy w szeroki sposób. Przykładowo: jeśli angażujemy się w skoki narciarskie, to opracowujemy nasze działania marketingowe pod każdym możliwym kątem. Potrzebujemy ambasadora marki (Kamila Stocha), następnie pokazujemy się na bandach czy na skoczniach oraz umieszczamy nasze logotypy na strojach, nartach oraz kurtkach i to wszystko odbywa się w ramach umowy sponsorskiej. Reklamujemy się na polskich skoczniach, nawiązujemy współpracę z portalami branżowymi i dzięki temu możemy pokazać się w każdym możliwym miejscu. Robimy ciekawe rzeczy, gramy fair i promujemy sport.

Jak Pan uważa czy CSR to jeszcze modny marketing czy już standard?

W dzisiejszych czasach CSR jest częścią marketingowych działań. Większość firm skupia się na tym, żeby dbać o swojego pracownika, otoczenie i o inne ważne społecznie inicjatywy. Uważam, że jest to naturalna rzecz, która na stałe weszła “w krew” wielu firm i z tego należy się cieszyć.

Jakie działania marketingowe związane z CSR realizują Państwo?

Bardzo mocno angażujemy się we wsparcie aktywności fizycznej dla dzieci, młodzieży i pracowników naszej firmy. Wspieramy szpitale i osoby, które znalazły się w trudnym życiowym momencie, a w miarę możliwości staramy się przekazywać dachy osobom, które ich najbardziej potrzebują. Stale współpracujemy z fundacją “Ja Też Mam Marzenia”, która organizuje międzynarodowe turnieje piłkarskie dla dzieci. Przyjeżdżają na nie chociażby młodzi piłkarze, na co dzień szkolący się w elitarnych klubach, a my w ten sposób chcemy zachęcić ich do reprezentowania naszych narodowych barw. Razem ze Stowarzyszeniem “SIEMACHA” zorganizowaliśmy warsztaty teatralne dla utalentowanych dzieci, które przez dwa tygodnie w Krakowie mogły rozwijać swoje talenty pod okiem najlepszych specjalistów. Staramy się inspirować młode pokolenie, więc zorganizowaliśmy spotkania z Kamilem Stochem i Dawidem Kubackim, którzy opowiadali o swoich drogach do sukcesu, niepowodzeniach oraz wierze w siebie, bez której nie da się niczego osiągnąć.

Bartosz Parchoniuk

blachotrapez - logo
/
fot. materiały prasowe