Rodzinna firma LABOFARM od 35 lat jest producentem specjalistycznych leków ziołowych oraz suplementów diety. Od ponad 30 lat propaguje fachowe ziołolecznictwo opierające się na licznych badaniach naukowych. Na ponad 50 ha własnych upraw pielęgnuje i pozyskuje rocznie 50 ton ekologicznych ziół na własne potrzeby. Labofarm dociera do wszystkich aptek w całej Polsce i do ponad 20 krajów na świecie.

Z okazji 35-cio lecia działalności firmy Labofarm na kilka pytań odpowiada mgr.farm Tadeusz Pawełek – założyciel firmy.

Jaka jest geneza LABOFARMU?

mgr farm. Tadeusz Pawełek: Początek wiąże się ze zmianą ustrojową w 1989 roku, kiedy ogłoszono, że „co nie jest zabronione jest dozwolone”. W ówczesnych warunkach przewagi popytu nad podażą LABOFARM wypełnił niszę rynkową wprowadzając nowe, najbardziej potrzebne leki roślinne. Współpraca z farmaceutami i lekarzami w zakresie informacji naukowej dotyczącej stosowania i mechanizmu działania leków pozwala na aktualizację oferty.

Czy chaos na rynku suplementów diety powoduje zagrożenia dla zdrowia i życia?

T.P: W raporcie z kontroli NIK stwierdzono, że rynek suplementów diety należy ocenić jako obszar wysokiego zagrożenia, niedostatecznie zdiagnozowanego i nadzorowanego przez służby państwowe odpowiedzialne za bezpieczeństwo żywienia. Wg danych Urzędu Rejestracji Leków w Polsce ilość zarejestrowanych leków roślinnych zmalała z kilku tysięcy do 597. Tymczasem liczba suplementów diety wzrosła do 62 000. Główne zagrożenia wynikają z braku świadomości, że suplementom często bezprawnie przypisuje się właściwości lecznicze oraz fałszuje skład. Dotychczasowe działania na rzecz przestrzegania „borderline products” czyli granicy pomiędzy lekami a żywnością są nieskuteczne m.in. z powodów wskazanych w raporcie NIK.

Jak postrzegają leki roślinne LABOFARMU pacjenci?

T.P: W biblijnych mądrościach Syracha zapisano: „Pan Bóg sprawił, że Ziemia wydała różnorodne zioła lecznicze a człowiek rozumny nigdy nimi nie gardzi.” Leki roślinne stosowane są od tysięcy lat, niektóre są do dziś niezastąpione i wciąż odkrywamy nowe możliwości racjonalnej fitoterapii. W czasie pandemii wyraźnie wzrosło znaczenie leków: „Tabletki uspokajające LABOFARM” oraz „Echinerba” co z kolei przyczyniło się do zwiększenia dochodów firmy. Dzięki wyjątkowym właściwościom lek z jeżówki purpurowej „Echinerba” może być bezpiecznie i skutecznie stosowany w profilaktyce zakażeń wirusowych w tym COVID 19

Czy działalność LABOFARMU to misja?

T.P: Misję realizujemy od początku działalności w wieloraki sposób:

• wdrażanie do lecznictwa innowacyjnych leków,

• zaopatrzenie rynku krajowego i zagranicznego w leki roślinne,

• wytwarzanie farmakopealnych leków – mieszanek ziołowych,

• utworzenie Polskiej Rady Leków Roślinnych- działającej na rzecz zapewnienia warunków do odpowiedniego rozwoju rynku leków roślinnych,

• walka o przestrzeganie granicy pomiędzy lekiem a żywnością,

• ekologiczne uprawy ziół – surowców do produkcji leków,

• kształcenie ustawiczne tysięcy farmaceutów a także lekarzy,

• wydawanie kwartalnika PANACEA poświęconego upowszechnianiu osiągnięć ziołolecznictwa.

Czy rodzinna firma LABOFARM utworzy fundację rodzinną?

T.P: Dzięki nowej ustawie utworzymy fundację, która ułatwi bezpieczną sukcesję wielopokoleniowej firmy i zabezpieczy świadczenia dla beneficjentów. Potencjał LABOFARMU wynika z zaangażowania w rozwój kolejnych generacji.

Mierzymy siły na zamiary z pokolenia na pokolenie.

rozmawiała Justyna Gorgoń