W rozmowie z Patrykiem Klimkiem, CEO marki, odkrywamy, jak połączenie innowacji i praktycznego doświadczenia przekłada się na produkty spełniające oczekiwania najbardziej wymagających odbiorców i wyznaczające nowe standardy w branży.

Początki

Patryk Klimek, z wykształcenia stolarz, miał zaledwie 20 lat, gdy wyjechał z Polski, by zarobić na studia. Najpierw była Szkocja, potem praca w różnych krajach Europy – od Belgii po Włochy. W Holandii spędził blisko dekadę, stopniowo przechodząc od prostych zadań przy taśmie produkcyjnej do roli zarządzającego całym procesem w firmie produkującej elektronikę. W 2018 roku, po rozmowie z szefem, który stwierdził, że drabina się skończyła i czas stworzyć coś własnego, postanowił wrócić do korzeni – do wspomnień z dzieciństwa i działalności ojca, produkującego w latach 90. rolety zewnętrzne. Tak powstało w Holandii PWS Rolluiken, specjalizujące się w systemach osłonowych. Dwa lata później przeniósł działalność do Polski, tworząc PWS AluSystem – dynamiczną markę z własną produkcją, autorskimi rozwiązaniami i rozbudowanym know-how. – Początki nie były łatwe, ale determinacja szybko zaczęła przynosić efekty. Od początku postawiłem na pełną samodzielność w tworzeniu produktów – od projektu, przez testy, po wdrożenie – wspomina Klimek. Pierwszym filarem biznesu stały się rolety zewnętrzne, naturalny wybór ze względu na rodzinne doświadczenia. Szybko jednak w ofercie pojawiły się kolejne rozwiązania: stolarka aluminiowa, bramy garażowe czy autorskie systemy zadaszeń i pergoli. W zaledwie cztery lata PWS AluSystem urosło z zera do 12 milionów złotych obrotu, obsługując setki hurtowni i firm w całym kraju. – Nie sprzedajemy tylko produktu, sprzedajemy marzenia. Chcesz mieć ogród? Damy ci rozwiązanie – nawet jeśli nie masz gotówki, pomożemy ci znaleźć narzędzia finansowe – informuje CEO.

Równe zasady, wzajemny szacunek

Filozofia PWS AluSystem od początku opiera się na prostym, ale rzadko spotykanym w branży założeniu – każdy klient i każdy pracownik jest równie ważny. – Nieważne, czy ktoś zamawia za sto złotych, czy za sto tysięcy – traktujemy go tak samo – podkreśla Klimek. W relacjach z kontrahentami stawia na partnerstwo i zaufanie. Tak samo dużą wagę przywiązuje do relacji wewnątrz zespołu. – Co miesiąc jednego dnia odbywamy rozmowy z każdym pracownikiem. Poświęcamy kwadrans każdemu, pytamy o problemy, o to, co można poprawić. A jeśli ktoś chce spróbować nowych obowiązków i po czasie jednak stwierdzi, że to nie dla niego – ma prawo wrócić na poprzednie stanowisko bez konsekwencji – zaznacza. Takie podejście sprawia, że firma buduje nie tylko produkty, ale i trwałe relacje oparte na wzajemnym szacunku.

Współpraca zamiast rywalizacji

Patryk Klimek nie patrzy na branżę w klasycznym ujęciu. – Dla nas konkurencja nie istnieje w tradycyjnym znaczeniu tego słowa. Utrzymujemy bliskie relacje z innymi firmami, takimi jak Aluprof czy Selt, które traktujemy jako modele biznesowe, do których się dąży – zaznacza. Przewagę PWS AluSystem buduje przede wszystkim na innowacjach. Ich autorski, intuicyjny system produkcyjny pozwala zdalnie łączyć się z maszynami z dowolnego komputera, generować pliki produkcyjne i błyskawicznie przygotowywać elementy do cięcia. Do tego dochodzi pełna dokumentacja techniczna i certyfikaty potwierdzające najwyższą jakość oraz zgodność z normami budowlanymi.

Plany na przyszłość

Zamiast krótkoterminowych celów Patryk Klimek stawia na stabilny, przemyślany rozwój i budowanie bezpiecznej przyszłości. – Chcemy mieć z żoną swoje miejsce na ziemi, do którego będziemy chcieli przychodzić i zarabiać na życie. Nie aspirujemy do luksusu. Pieniądze szczęścia nie dają, a nadmiar tylko przeszkadza – przyznaje na koniec Patryk Klimek, CEO PWS AluSystem.

Bartosz Parchoniuk