
Gdy jedni widzą opuszczone fabryki i kamienice – oni dostrzegają potencjał. Gdy wielu unika złożonych projektów – oni właśnie takie wybierają. OPG Property Professionals od lat aktywnie kształtuje przestrzeń polskich miast, realizując inwestycje, które łączą funkcjonalność, estetykę i trwałą wartość inwestycyjną.
Za sukcesami projektów takich jak OFF Piotrkowska Center czy ART MODERN Łódź. Sztuka. Mieszkania. stoi konsekwentna strategia, wizjonerskie podejście i zespół interdyscyplinarnych ekspertów. O filozofii działania, rynkowych trendach i planach na przyszłość rozmawiam z Michałem Stysiem, Prezesem Zarządu OPG.
OPG działa na rynku nieruchomości od 2009 roku. Jakie założenia przyświecały powstaniu firmy i jak ewoluował jej model działania?
Michał Styś: Chociaż formalnie OPG zostało powołane do życia w 2009 roku, nasze działania sięgały nieco wcześniej, kiedy funkcjonowały już podmioty powiązane. Od początku kluczowe było dla nas profesjonalne i przejrzyste zarządzanie projektami deweloperskimi – każda inwestycja realizowana jest przez odrębną spółkę celową, nad którą nadzór sprawuje centralna struktura zarządzająca. Taki model pozwala nam na optymalizację procesów, zwiększoną kontrolę nad ryzykiem i maksymalizację wartości projektów, a tym samym – zwrotów dla inwestorów. Naszą ambicją było i pozostaje kompleksowe zarządzanie nieruchomościami oraz projektami deweloperskimi w sposób, który odpowiada na realne potrzeby rynkowe. Tak powstały m.in. OFF Piotrkowska Center, ART MODERN czy Jaracza 47 Prestige – inwestycje, które zrewitalizowały zaniedbane przestrzenie, przywracając im znaczenie w miejskiej tkance.

Jakie obszary działalności są dziś filarem Państwa firmy?

M.S.: Naszą specjalizacją są projekty wymagające nieszablonowego podejścia – często to inwestycje realizowane w trudnym kontekście przestrzennym, społecznym lub funkcjonalnym. Choć głównym obszarem operacyjnym jest Łódź, coraz częściej angażujemy się także w projekty poza nią. Kluczowe dla nas są inwestycje typu mixed-use, które łączą funkcje mieszkaniowe, usługowe i kulturalne – są centrotwórcze i „lifestylowe”, każdorazowo projektowane z uwzględnieniem lokalnych uwarunkowań.
Co wyróżnia Państwa podmiot na tle konkurencji?
M.S.: Naszą przewagą jest adaptowalność i elastyczność działania, odwaga w podejmowaniu decyzji oraz synergia kompetencji zespołu. Łączymy wiedzę z zakresu architektury, budownictwa, zarządzania nieruchomościami, ekonomii czy socjologii, dzięki czemu tworzymy projekty, które są nie tylko estetyczne i funkcjonalne, ale przede wszystkim odpowiadają na potrzeby społeczności lokalnych i użytkowników. Daje to inwestorom pewność, że nieruchomości przynoszą stabilne przychody i ponadprzeciętne zwroty. Wierzymy, że nieruchomość to nie tylko fizyczne budynki i przestrzeń wokół nich – to przede wszystkim ludzie, którzy z niej korzystają.

Jak interpretują Państwo ideę projektów mixed-use?
M.S.: Nie traktujemy mixed-use jako trendu, lecz jako fundament naszej strategii. Kluczem nie jest mechaniczne łączenie różnych funkcji, ale ich przemyślane zaprogramowanie z myślą o finansowym powodzeniu inwestycji. Kontekst lokalizacji, styl życia przyszłych użytkowników – wszystko to ma znaczenie. Przykładem może być OFF Piotrkowska Center – projekt, który powstał w ramach rewitalizacji zdegradowanej przestrzeni i dziś stanowi dynamiczne centrum kreatywne, integrujące funkcje biurowe, gastronomiczne, handlowe i społeczne. Nasze podejście opiera się na tworzeniu spójnego ekosystemu – dzięki temu projekt staje się odporny na zmienność rynku i zyskuje długofalową wartość dla inwestorów i społeczności.
Jakie korzyści oferują inwestycje mixed-use inwestorom?

M.S.: Najważniejszą zaletą jest stabilność finansowa. Różnorodność funkcji w obrębie jednej inwestycji pozwala zminimalizować ryzyka związane z cyklami koniunkturalnymi – jeśli jedna branża notuje spadki, inne mogą kompensować te wahania. Taki model poprawia także zdolność do pozyskiwania finansowania oraz wzmacnia atrakcyjność inwestycji w długim horyzoncie czasowym.
Jak wygląda struktura inwestorska OPG?
M.S.: Dominującą grupą są inwestorzy indywidualni i rodziny – tzw. HNWI – oraz family offices z rynków zagranicznych, przede wszystkim z Irlandii, Holandii i Szwajcarii. Coraz częściej jednak współpracujemy z polskim kapitałem, który dojrzewa i coraz śmielej inwestuje w profesjonalnie zarządzane aktywa. Są to głównie firmy rodzinne, które szukają partnera z doświadczeniem i kompetencjami w zarządzaniu złożonymi projektami deweloperskimi oraz aktywami nieruchomościowymi typu „value-add” lub „opportunistic”.
Jednym z nowych projektów OPG jest Młoda Fabryczna. Co czyni tę inwestycję wyjątkową?
M.S.: Młoda Fabryczna czy Piotrkowska Point to odpowiedź na rozwijający się segment najmu instytucjonalnego, czyli PRS (Private Rented Sector). To format, który w Polsce dopiero buduje swoją pozycję. Nasze doświadczenie w sektorze komercyjnym i mieszkaniowym pozwala na skuteczne łączenie oczekiwań prywatnych najemców z oczekiwaniami inwestorów instytucjonalnych. Stawiamy na jakość oraz dostosowanie do potrzeb użytkowników – to kluczowe kryteria zarówno dla nowoczesnych mieszkańców, jak i dla inwestorów, którzy oczekują długofalowego cash flow i zrównoważonego rozwoju w oparciu o parametry ESG.

Z czego jest Pan najbardziej dumny jako Prezes OPG Property Professionals?
M.S.: Z zespołu. To ludzie są największym kapitałem naszej firmy – ich zaangażowanie, kompetencje i odwaga w realizowaniu ambitnych projektów stanowią fundament OPG. Jestem również dumny z naszych inwestorów, których odwaga i cierpliwość przyczyniły się do realnych zmian w przestrzeni miasta, przywracając jej tożsamość i nadając nową energię.

Jakie są plany Państwa firmy na kolejne lata, szczególnie w kontekście zmienności gospodarczej?

M.S.: Obecne realia rynkowe – VUCA times – pełne nieprzewidywalności i szybkich zmian, wymagają dużej elastyczności, ale my widzimy w tym także szansę. Planujemy dalszy rozwój projektów mixed-use. Nadal będziemy koncentrować się na lokalizacjach z potencjałem, które wymagają odwagi, wiedzy i strategicznego podejścia. Wierzymy, że Polska – jako jedna z największych gospodarek europejskich – ma przed sobą dynamiczny rozwój, a OPG chce aktywnie uczestniczyć w tym procesie, tworząc projekty z wartością dodaną – zarówno dla inwestorów, jak i społeczności lokalnych.
Bartosz Parchoniuk
