Do osiągnięcia prawdziwego sukcesu nie wystarczy sam talent ani wykształcenie. Tak naprawdę kluczową rolę odgrywają praca i wyznawane wartości oraz to, na jakich ludzi trafimy w swoim życiu. Tak uważa adwokat dr Mariusz Charkiewicz – to właśnie m. in. dzięki innym – wspaniałym i wartościowym osobom, które spotkał na swojej drodze – może mówić o sporym sukcesie.

Podlasie, Białostocczyzna, Sokółka – tu są korzenie sukcesu

Wywodzi się z niewielkiej miejscowości Sokółka, położonej w województwie podlaskim. To właśnie tam ukończył z wyróżnieniem szkołę podstawową, a następnie liceum ogólnokształcące. Z sentymentem wspomina rodzinne strony, i swoją mamę, która przekazywała mu istotne, życiowe wartości. - Pochodzę z rodziny wielodzietnej, było nas w domu sześcioro. Małe mieszkanko. Gdy nocami się uczyłem, mama przychodziła do mnie, siadała na wersalce i odmawiała różaniec. Wyganiałem ją spać, a wtedy mówiła: „Mariusz, jesteś jak koń Karina dziadka”. Często mi to powtarzała – mówi mecenas Mariusz Charkiewicz i dodaje Moja mama to definicja pracowitości, wytrwałości, siły i odwagi. 

A`propos „Kariny”, była to klacz, którą co poniedziałek zaprzęgano do wozu i jechano na targowisko, lokalny jarmark. Karina wyprzedzała wszystkie wozy i dopiero, gdy była na przodzie, szła z pozostałymi równo, krok w krok. Podkowę Kariny mecenas Charkiewicz ma do dziś. Jak mówi - był to silny i uparty koń. Nawiązując do porównania jego mamy, wysiłek konsekwentnie i wytrwale wkładany w naukę skutkował tym, że dostał się na upragnioną wyższą uczelnię. Od zawsze uwielbiał czytać książki i oglądać fotografie dotyczące wydarzeń historycznych. Będąc jeszcze w liceum, wygrał konkurs z wiedzy o Podlasiu. Wtedy jeden z profesorów zapytał go, co chciałby robić w przyszłości. Odpowiedział, że chciałby zostać prawnikiem. Usłyszał wówczas od profesora słowa, które mają źródło w starożytności, a powoływali się na nie m.in. Jan Kochanowski i Mikołaj Rej i które szczególnie utkwiły mu w pamięci: „Pamiętaj, Prawo jest jak pajęczyna, bąk się przebije, a na muchę wina”. Mariusz Charkiewicz zaczął realizować swoje marzenia. W październiku 1999 roku rozpoczął studia wyższe magisterskie na Wydziale Prawa Uniwersytetu w Białymstoku – nie udało mu się jednak dostać na studia dzienne, dlatego trafił na studia zaoczne. - Egzaminatorem na studia był prof. zw. dr hab. Leonard Etel, późniejszy Dziekan Wydziału Prawa, Rektor Uniwersytetu w Białymstoku, twórca kodyfikacji prawa podatkowego. Nie poszło mi najlepiej na tym egzaminie, dlatego dostałem się na studia zaoczne. Po 2 latach z powrotem trafiłem do prof. Etela, zainteresowały mnie jego wykłady z prawa podatkowego, ale również jego osoba – wtrąca M. Charkiewicz. Jak się później okazało, nazwisko Etel, jeszcze wielokrotnie przewijało się przez jego życie i stanowiło istotny punkt odniesienia.

Wszystko szybko się zmieniło

Studia zaoczne kontynuował jednak tylko przez dwa lata. Od trzeciego roku rozpoczął naukę w trybie dziennym, na co uzyskał zgodę dziekana, prof. Etela, z uwagi na dobre wyniki w nauce i aktywność społeczną, które łączył z pracą zarobkową (m. in. w Sądzie Rejonowym w Sokółce, o czym dalej). Studia ukończył już po ósmym semestrze w ramach indywidualnego toku zaliczania. Na czwartym roku studiów, warunkowo, po uzyskaniu absolutorium uzyskał zgodę na rozpoczęcie dwusemestralnych studiów podyplomowych, w zakresie prawa podatkowego. - Pamiętam słowa profesora, który powiedział mi: Młody człowieku uzyskasz zgodę na rozpoczęcie studiów podyplomowych, ale jeżeli nie ukończysz studiów magisterskich przed zakończeniem studiów podyplomowych, to zostaniesz wyrzucony  – dopowiada. Nie bał się jednak podjąć tego ryzyka i ukończył oba kierunki.

Poznał wartościowych ludzi

Wbrew pozorom oni nie pojawiają się z przypadku. Możliwość zrealizowania swoich planów - to właśnie ludzie. W przypadku adwokata Mariusza Charkiewicza był to najpierw nauczyciel historii, potem profesor Etel oraz cała gama innych osób, która przewinęła się przez jego życie, począwszy od szkoły podstawowej, przez studia, aplikację, do dziś. Byli to nawet bezdomni, którzy według niego mieli w sobie niesamowitą mądrość… - Jak przekonuje M. Charkiewicz, warto uczyć się od ludzi prostych, z wartościami, korzeniami, którzy mądrość mają wrodzoną samą w sobie. Prawo jest sztuką tego co dobre i słuszne. Wszystkiego bowiem można się nauczyć…

Wszystko zaczęło się w…pociągu

Wracając pociągiem z pierwszego zjazdu na studiach, młody adept prawa trafił do wagonu, w którym jeden z podróżnych mówił o tym, że istnieje możliwość ubiegania się o staż absolwencki w sądzie, dzięki czemu można zdobywać przygotowanie do zawodu, otrzymując za to wynagrodzenie.  – Następnego dnia pobiegłem do urzędu – panie, które tam pracowały, były zaskoczone, gdyż spodziewały się przyjąć do pracy kobietę, a nie mężczyznę. Przynajmniej na to wskazywały ich miny. Było to bowiem stanowisko w sekretariacie sądowym. Wziąłem udział w konkursie. Byłem jeden i same kobiety – dodaje adwokat. W czasie rozmowy kwalifikacyjnej prezes sądu zapytał go – dlaczego chce być stażystą w sądzie i dlaczego ewentualnie to jego ma wybrać. – Opowiedziałem mu wówczas o swoim nauczycielu historii w szkole podstawowej, panu Franciszku i procesie Gorgonowej. Pan Franciszek przyprowadził nas kiedyś do tego sądu. Padło wówczas pytanie: Czy ktoś wie co znaczy proces Gorgonowej i koronkowa robota. Ja znałem odpowiedź. Przypomniałem Panu Prezesowi, że to on postawił nam to pytanie na sali sądowej, i że to właśnie ja udzieliłem na nie odpowiedzi. Prezes chciał wiedzieć także, dlaczego chcę pracować w sądzie, a ja odparłem, że chciałbym zostać pisarzem, chodziło mi o protokolanta. Myślę, że tak go rozbawiła ta rozmowa, że ja ten konkurs wygrałem – mówi. M. Charkiewicz.

Kolejną wartościową osobą, którą Mariusz Charkiewicz jako student spotkał na swojej drodze była pani Małgorzata – urzędniczka skarbowa, która występowała przed sądem jako oskarżyciel skarbowy. - Okazało się, że zapisała się na te same studia podyplomowe co ja, znała mnie jako protokolanta, była bardzo merytoryczna. Gdy zobaczyła, że też na nie uczęszczam, zaproponowała, żebyśmy razem dojeżdżali na zajęcia. Miałem możliwość słuchać „prokuratora skarbowego” podczas naszych podróży, to było ogromne szczęście – chłonąłem wiedzę, którą mi przekazywała, z zapartym tchem.

Zdrowa ambicja

Jak osiągnąć sukces, pomagać ludziom i być z siebie zadowolonym? Jak się pasjonować, nie załamywać, być cały czas zdrowym i mocnym psychicznie? Jak się nie męczyć wieczorami i nocą, jak się faktyczne cieszyć z życia na co dzień, być pełnym energii i nigdy jej nie zatracić, jak zachować pogodę ducha? – nie można robić niczego na niby, bo gdy ktoś się uśmiecha nieszczerze nigdy nie spełni tych założeń, twierdzi Mariusz Charkiewicz. Zawsze zależało mu na tym, aby nie tyle odnieść sukces, co realizować się zawodowo, wykonywać swoją pracę na najwyższym poziomie i mieć z tego satysfakcję. Nieustannie kształcił się i uczył. Chciał, żeby to, co robi i mówi, było potwierdzeniem jego autentyczności. - Będąc już w dorosłym wieku na wycieczce we Włoszech, pani przewodnik zapytała, która pizza jest najsmaczniejsza i okazało się, że ta najuboższa, Margharita. Wiele dokonań i pozytywnych emocji pochodzi z biedy, z chęci realizacji marzeń i chyba jednak z korzeni – tłumaczy. 

Trudne początki

W młodości, dorabiał wieczorami jako kelner i pomoc kuchenna, a na pierwszym roku studiów postanowił zająć się sprzedażą garnków. Później trafił na wspomniany wcześniej staż. Jak mówi, gdyby kiedyś kierował się tym, że chce osiągnąć sukces, nigdy by go nie osiągnął – wszystko musi odbywać się małymi krokami.

Słowa babci, profesora i cioci utkwiły w pamięci

Mecenas Charkiewicz do dziś pamięta słowa babci, która opowiadała mu o swoim mężu - dziadku Janku i o tym ile wycierpiał podczas wojny. Dziadek adwokata zbiegł z niewoli w Niemczech – potrafił rozmawiać i śpiewać po niemiecku. – Babcia opowiadała, że był prawdziwym rozjemcą między wsiami, negocjatorem, „sędzią pokoju”. Potrafił z butelką gorzałki w dłoni jednać i godzić ludzi, unikać sądów, rozmawiać z nimi. W domu moich dziadków wszystko miało swoje miejsce i czas. Tam zawsze były wartości. Tych wartości dzisiaj coraz mniej. Podobne wartości adwokat Mariusz Charkiewicz odnajdywał u wspomnianego już prof. Leonarda Etela, „który zawsze chętnie dzielił się ze swoimi słuchaczami wiedzą, doświadczeniem, refleksjami.Jeśli poczuł, że ktoś chce się tego uczyć, to oddawał to za darmo, bo wiedział, że warto – dodaje nasz rozmówca. Jak zostać dobrym prawnikiem? Jak mawiała ciocia mecenasa – Czesława, u której na wsi, jako dziecko spędzał wakacje, żeby wyrosło zboże, muszą pojawić się chwasty. Jest dużo ludzi złej woli, którzy chcą innym wyrządzić krzywdę, ale oni również są po coś, są potrzebni. Paradoksalnie to chwast doprowadza do rozwoju zboża. Moc w słabości się doskonali. 

Pracowitość, pokora i znowu ludzie

Pracując jako stażysta w Sądzie Rejonowym w Sokółce, protokołując rozprawy i posiedzenia, zszywając akta, młody adept prawa usłyszał od jednego z sędziów słowa, które do dziś chętnie przytacza. Sędzia widział, że się staram i że nie umiem pisać na maszynie, a mi zależało, żeby być protokolantem. Wszyscy się go bali, a on powiedział do mnie „będą z pana ludzie”. To utkwiło mi w głowie. Drugi sędzia lubił sobie żartować. Jak zrobiłem coś źle, to mówił – „panie Mariuszu, jest źle”, do dziś nie wiem czy Pan sędzia mówił to do siebie czy do mnie, bo miał tak samo na imię - śmieje się M. Charkiewicz. 

Surowość i dyscyplina są niesamowicie istotne. Pan Mariusz do dziś miło wspomina swoją bezpośrednią przełożoną w sądzie, panią Honoratę, Kierownik sekretariatu II Wydziału Karnego. – To ona nauczyła mnie sumienności, pracowitości, dyscypliny, szacunku, punktualności oraz koleżeństwa. U niej wszystko musiało być jak w zegarku. 

Słowa uczą, przykłady pociągają… 

Innymi bardzo ważnymi osobami, które Mariusz Charkiewicz spotkał na swojej drodze zawodowej byli m.in. radca prawny Andrzej Godlewski, adw. Henryk Marcinkiewicz, adw. Witold Neuman, adw. Stanisław Estreich, adw. Maria Maleska, adw. Krzysztof Oleszczuk, adw. Krzysztof Pękalski, a szczególnie nieżyjący już doradca podatkowy Mieczysław Trzeszczkowski. To od nich także nauczyłem się stosowania prawa w praktyce, ogłady, umiejętności odnajdywania się w różnych sytuacjach, co można podsumować właściwym dla nich wszystkich powiedzeniem, że prawnik, adwokat musi być „jak słoń i mimoza”… W sytuacjach wymagających działania, albo wtedy, gdy trzeba podjąć ważną, trudną i mądrą decyzję, zastanawiam się jak w danej konkretnej sytuacji postąpiliby wymieni wyżej prawnicy. I to się sprawdza…

Specjalizacją Mariusza Charkiewicza jest prawo karne skarbowe i podatki. Umiejętności prawidłowej interpretacji przepisów prawa podatkowego nauczył się w istotnej mierze od wyżej wymienionego wybitnego doradcy podatkowego Mieczysława Trzeszczkowskiego, wieloletniego PrzewodniczącegoZarządu Podlaskiego Oddziału Krajowej Izby Doradztwa Podatkowego. Pan Mieczysław przekazał mi co to znaczy rzetelna obsługa klienta, szacunek do pracy, odpowiedzialność, rozsądne i racjonalne działanie profesjonalnego pełnomocnika podatkowego. Mecenas Charkiewicz wspomina, że to był prawdziwy Mistrz, zawodowy obrońca praw podatnika, a przy tym osoba z niesamowitym poczuciem humoru, był spektakularny.   

Last but not least, należy także wspomnieć o najbliższym Przyjacielu i Współpracowniku Mariusza Charkiewicza. Od wielu lat w życiu prywatnym towarzyszy mu bowiem żona Elżbieta Charkiewicz. Od 2021 r. jest również jego partnerką zawodową jako radca prawny, specjalizująca się w sprawach gospodarczych i handlowych. Wspiera go w prowadzeniu Kancelarii, korzystając ze swojej wiedzy i doświadczenia zawodowego zdobytego podczas wieloletniej pracy w sądownictwie. 

Kancelarie Adwokackie to siedziba w Lublinie oraz sieć filii kancelarii w Warszawie, Białymstoku, Sokółce i Puławach. Właściciel stawia na rozwój pracowników i współpracowników. Obecnie Zespół Kancelarii tworzy grono 22 osób, a wśród nich są specjalizujący się w swoich dziedzinach adwokaci i radcowie prawni, jak również specjaliści z zakresu prawa podatkowego, prawa karnego skarbowego i kryminologii, gospodarczego oraz handlowego, aplikanci adwokaccy i radcowscy, agenci celni oraz mediatorzy sądowi. Nasz rozmówca wskazuje, że „Recepta na dobre funkcjonowanie Kancelarii, to zgodnie z modelem Schwartza „działanie jak zegarek”, to jest koncentracja na realizacji celów, pracownicy są zadowoleni i mają niski poziom leku, współpraca i wspólne zaangażowanie są standardem, a pojawiające się problemy są technicznej natury i są sprawnie rozwiązywane przez kompetentne osoby”. Część współpracowników tworzy trzon kadry Kancelarii niemal od początku jej istnienia, z których adw. M. Charkiewicz jest dumny i za co też jest im wdzięczny.

Kancelaria na stałe współpracuje m.in. z Międzynarodowym Centrum Badań i Ekspertyz Kryminologicznych na Wydziale Prawa Uniwersytetu w Białymstoku. Wybitnymi Ekspertami z ramienia Centrum z zakresu prawa karnego i kryminologii są m.in. prof. zw. dr hab. dr h.c. Emil W. Pływaczewski oraz prof. zw. dr hab. Ewa M. Guzik - Makaruk. 

Trudna praca prawnika

Praca prawnika jest nienamacalna, bowiem nie widać poświęconego czasu, który należy przeznaczyć na osiągnięcie konkretnego rezultatu. - Jeśli ktoś buduje dom, jest on widoczny, ta praca nie. Ponadto trzeba niekonwencjonalnie i oryginalnie sobie radzić i to ze sobą łączyć. Pan mecenas przeniósł zatem do własnego życia słowa jednego ze swoich Mentorów: żeby być nieszablonowym, autentycznym, sprawiedliwym, uczciwym, oddanym, a przede wszystkim postępować zgodnie ze słowami Jana Pawła II „Jeśli chcesz znaleźć źródło, musisz iść do góry, pod prąd”... Prawdziwa sztuka polega na tym, aby w taki sposób poprowadzić sprawę, by nikt nie był dotknięty i zlekceważony, a jeśli na sali sądowej każdy będzie zadowolony, to będzie to absolutny sukces – uważa adwokat. Normalność stara się przenosić na salę sądową – jak dziadek Janek. Niektórym się to podoba, innym nie, ale jest to oryginalność, o jakiej niejednokrotnie mówił mu jeden z jego Nauczycieli i co pozwalało niejednokrotnie rozwiązywać wiele trudnych problemów. Bardzo ważne jest to, aby pomagać ludziom bez udawania. Prawdziwy adwokat to taki, który ma dobre myśli i nie boi się siebie, wtedy jest to dobry prawnik. Nawet jeśli są sytuacje pod presją i budzące emocje to należy zachować spokój i znaleźć prawidłowe rozwiązanie. Jeśli się to wszystko połączy to odnosi się sukcesy. Ważne, żeby nie być przeciwko sobie.

Doświadczenie jakie doprowadziło go do powyższych konkluzji Mariusz Charkiewicz zdobywał niejako od podstaw. 

We wrześniu 1999 r. udało mu się uzyskać staż w Sądzie Rejonowym w Sokółce oraz w działającym przy nim Kolegium do spraw Wykroczeń. W sądzie, na różnych stanowiskach począwszy od stażysty, przez referenta po sekretarza sądowego, po zdaniu egzaminu na urzędnika sądowego, był zatrudniony do 2003 r. Z kolei w Kolegium do spraw Wykroczeń pracował od 2000 r. do czasu likwidacji kolegiów w 2001 r. Równolegle na podstawie umowy zawartej z Sądem Rejonowym w Sokółce i Prokuraturą Okręgową w Białymstoku w 2001 r. zajmował się doręczaniem przesyłek nadawanych przez Sąd i Prokuraturę. Będąc zatrudniony w Sądzie Rejonowym w zasadzie poznał pracę w niemalże każdym wydziale sądu, łącznie z powstałą w późniejszym okresie w sądach powszechnych Sądową Służbą Kuratorską Kuratorów Zawodowych. Pełnił też funkcję kuratora procesowego w sprawach cywilnych. 

Po zakończeniu pracy w sądzie w 2004 r., Mariusz Charkiewicz podjął zatrudnienie w urzędzie skarbowym w referacie kontroli podatkowej, spraw karnych skarbowych i obsługi prawnej, gdzie uczestniczył w prowadzeniu postępowań przygotowawczych i sprawdzających, sporządzał akty oskarżenia, reprezentował finansowy organ dochodzenia w sądach. To utwierdziło go w przekonaniu, że podatki i prawo karne skarbowe to jest to, czym rzeczywiście chciałby się zajmować, ale w ramach własnej kancelarii. Dlatego też w 2005 r. po przepracowaniu trzech miesięcy w kancelarii radcy prawnego, gdzie poznał system pracy i funkcjonowania kancelarii, otworzył własną kancelarię prawniczą, która funkcjonuje do dziś, z tym że jako sieć kancelarii adwokackich w Polsce. Aplikację adwokacką odbywał w latach od 2007 do 2011 i od tego czasu wykonuje zawód adwokata. W 2014 r. zdobył kwalifikacje księgowego, w 2019 r. uzyskał także wpis na listę agentów celnych, zaś w 2021 r. został wpisany na listę stałych mediatorów sądowych.

Nie był to łatwy czas. Mariusz Charkiewicz wspomina, że wypełniała go niemalże w całości ciężka praca i nauka, zarówno przy biurku, jak i w delegacjach – na spotkaniach z klientami, w organach podatkowych i sądach. Dzisiaj mówi żartując, im większa walka tym większy triumf, im walka trudniejsza tym chwała większa.

Sukces niejedno ma imię

Mecenas Mariusz Charkiewicz i jego zespół stale rozwijają się naukowo, uznając że samodoskonalenie jest obowiązkiem każdego adwokata oraz świadectwem poczucia odpowiedzialności za prowadzenie spraw klientów kancelarii, zgodnie z zasadą „wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali”. W kręgu ich zainteresowania leżą przede wszystkim prawo podatkowe, skarbowość, prawo gospodarcze i handlowe. 

W latach 2003 – 2021  poszerzał swoje kompetencje, m.in. zdał egzamin TELC z języka rosyjskiego, uczestniczył w seminariach i warsztatach w zakresie skarbowości i prawa gospodarczego, organizowanych przy Ministrze Finansów i Ministrze Skarbu Państwa, ukończył szereg studiów podyplomowych. W latach 2005-2006 ukończył kolejne studia podyplomowe z zakresu prawa podatkowego przy Uniwersytecie w Białymstoku. W latach 2007 - 2011 odbywał wspomnianą wyżej aplikację adwokacką. W 2013 r. ukończył studia podyplomowe ,,Finanse i Rachunkowość Przedsiębiorstw" na Wydziale Ekonomii i Zarządzania Uniwersytetu w Białymstoku. W tym samym roku ukończył także szkolenie ,,Księgowość w przedsiębiorstwie - specjalista ds. rachunkowości" oraz uczestniczył w „Indywidualnym doradztwie” w ramach projektu „Profesjonalne Zarządzanie Firmą”. W 2014 r. ukończył studia podyplomowe w zakresie prawa karnego skarbowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. W tym samym roku otrzymał również Certyfikat poświadczający uzyskanie kwalifikacji księgowego, na podstawie egzaminu zawodowego zdanego przed Komisją Egzaminacyjną w Oddziale Okręgowym w Białymstoku, według wymagań określonych przez Stowarzyszenie Księgowych w Polsce, opartych na Międzynarodowych Standardach Edukacyjnych ustalonych przez IFAC oraz ukończył kurs „Podstawy Rachunkowości – dla kandydatów na księgowego”. W 2015 r. ukończył kurs dla kandydatów na specjalistę ds. rachunkowości (Samodzielnego księgowego) w ramach wewnętrznej certyfikacji zawodu księgowego prowadzonej przez Stowarzyszenie Księgowych w Polsce. Rok później ukończył studia podyplomowe w zakresie prawa karnego skarbowego i gospodarczego, na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Natomiast w 2018 r. ukończył studia podyplomowe w zakresie cen transferowych i zarządzania podatkami w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. W 2018 r. ukończył także studia podyplomowe ,,Prawo spółek" na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. W tym okresie był też słuchaczem seminarium doktoranckiego pod kierownictwem prof. zw. dr hab. Leonarda Etela w Katedrze Prawa Podatkowego Wydziału Prawa Uniwersytetu w Białymstoku. W 2019 roku na Wydziale Prawa Uniwersytetu w Białymstoku obronił rozprawę doktorską pt. „Pełnomocnik na gruncie przepisów prawa podatkowego – istota, pozycja prawna i zakres odpowiedzialności” i uzyskał tytuł naukowy doktora w dziedzinie nauk społecznych w dyscyplinie nauki prawne. Z kolei w 2021 r. ukończył studia podyplomowe Master od Business Administration na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.

W 2020 roku został zatrudniony jako wykładowca w Katedrze Prawa Finansowego i Prawa Podatkowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, a także w Filii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Ełku. Przez okres 4 lat prowadził zajęcia akademickie (ćwiczenia i wykłady) z takich przedmiotów jak: prawo podatkowe, procedury podatkowe, opodatkowanie dochodów spółek kapitałowych, prawo celne, zagadnienia instytucji cywilnoprawnych w prawie podatkowym, wybrane aspekty prawa karnego skarbowego, podstawy prawa finansowego, prawo finansowe i finanse publiczne, stosowanie prawa podatkowego, podatki pośrednie oraz podatki i opłaty lokalne. Uzyskał bardzo dobre oceny swojej czteroletniej pracy. Fakt ten potwierdzają wyniki kilkukrotnej hospitacji jego zajęć oraz protokół oceny okresowej nauczyciela akademickiego za cały okres zatrudnienia na Uniwersytecie Warmińsko - Mazurskim w Olsztynie. Jego działalność dydaktyczna została również doceniona przez studentów, w tym członków Koła Naukowego Prawa Finansów Publicznych WPiA UWM w Olsztynie i Stowarzyszenia Europejskie Stowarzyszenie Studentów Prawa ELSA w Olsztynie. Od 2023 r. jest wykładowcą i nauczycielem akademickim w Wyższej Szkole Prawa i Administracji w Rzeszowie. 

Jednocześnie, począwszy od 2020 r. prowadzi zajęcia w ramach przygotowania zawodowego przyszłych doradców podatkowych w ramach kursu przy Ministrze Finansów organizowanego przez Krajową Izbę Doradców Podatkowych. W ramach przedmiotowego szkolenia prowadzi zajęcia z materii dotyczącej m.in. podatku akcyzowego, prawa karnego skarbowego, postępowania administracyjnego, postępowania przed sądami administracyjnymi. 

Ponadto nieprzerwanie opracowuje kolejne publikacje naukowe łączące teorię z praktyką wynikającą z własnego doświadczenia zawodowego, jako pełnomocnika podatkowego, adwokata. Obecnie w przygotowaniu znajdują się m.in. monografie dotyczące odpowiedzialności karnej skarbowej, podatku akcyzowego i wyrobów akcyzowych. 

Adwokat Mariusz Charkiewicz od początku swojej pracy uczestniczy także w licznych, organizowanych zarówno w kraju jak i zagranicą konferencjach z zakresu prawa podatkowego, także jako prelegent i uczestnik paneli dyskusyjnych. Jest także organizatorem konferencji naukowych w ramach działalności fundacji oraz spółki zajmujących się popularyzacją nauk prawnych. Jest on także członkiem Polskiej Platformy Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Stowarzyszenia Centrum Informacji i Organizacji Badań Finansów Publicznych i Prawa Podatkowego Krajów Europy Środkowej i Wschodniej przy Wydziale Prawa Uniwersytetu w Białymstoku.

Ciążka praca i wysiłek włożony w rozwój Kancelarii zostały już dostrzeżone, bowiem Zespół Kancelarii Mariusza Charkiewicza został laureatem plebiscytu Orły Prawa 2020, a w 2022 r. oraz w 2023 r. zdobył tytuł Lidera Usług Prawnych i nadzwyczajne wyróżnienie Diamenty Prawa. 

Martyna Muszczak

Kancelarie Adwokata dr. Mariusza Charkiewicza działają na rynku od 2005 roku. Ich największym sukcesem jest coraz liczniejsze grono zadowolonych klientów. To prężnie działający zespół Adwokatów, Radców Prawnych i Prawników, którzy potrafią sprawnie i elastycznie pracować. Dzięki zdobytemu dotąd szerokiemu doświadczeniu są sprawdzonymi partnerami w różnego rodzaju sprawach. Na Państwa życzenie będziemy profesjonalnie i skutecznie reprezentować Państwa przed sądami, organami administracji publicznej czy samorządowej. Świadczymy również usługi prawnicze związane z bieżącą obsługą prawną przedsiębiorców i zapewnieniem im pomocy prawnej rzeczowo i transparentnie. Prawnicy Kancelarii posługują się również językiem angielskim, rosyjskim, niemieckim i włoskim. - http://kancelaria-charkiewicz.pl/