
Wyższa Szkoła Logistyki w Poznaniu to pierwsza w Polsce uczelnia specjalizująca się w kształceniu logistyków. Od lat przygotowuje studentów do pracy w dynamicznie rozwijającej się branży, łącząc wiedzę teoretyczną z praktycznymi umiejętnościami cenionymi na rynku pracy. Współpraca z przedsiębiorstwami, nowoczesne programy nauczania oraz aktywne zaangażowanie w życie akademickie sprawiają, że WSL cieszy się renomą zarówno wśród studentów, jak i pracodawców.
Redaktor Panoramy Gospodarczej Sebastian Wach rozmawia z Rektorem Wyższej Szkoły Logistyki, dr. hab. inż. Adamem Kolińskim, prof. WSL, o misji i wartościach uczelni, a także o tym, jak WSL przygotowuje studentów do pracy w zawodzie logistyka. W rozmowie poruszona została także współpraca między uczelnią a biznesem oraz znaczenie praktycznych umiejętności w edukacji logistycznej.
Sebastian Wach: Jakie są główne wartości i misja Wyższej Szkoły Logistyki?

Adam Koliński: Profil naszej uczelni jest zdecydowanie zawodowy, a naszą misją jest kształcenie zarówno menedżerów, jak i praktyków logistyki. Dla nas kluczowym wskaźnikiem sukcesu jest liczba absolwentów, którzy znajdują zatrudnienie po zakończeniu studiów – to fundamentalna statystyka, która pokazuje realną wartość naszej pracy.
Przygotowujemy studentów nie tylko pod względem wiedzy teoretycznej, ale przede wszystkim praktycznych kompetencji oczekiwanych przez rynek. Nasza uczelnia w dużym stopniu opiera się na relacji z biznesem – to ona determinuje kształt programów studiów, nawet jeśli wymaga to wyjścia poza ramy tradycyjnie wyznaczane przez ministerialne wytyczne. Biznes zmienia się szybciej niż przepisy, dlatego słuchamy firm, z którymi współpracujemy, i na tej podstawie dostosowujemy nasze kierunki i specjalności. Dzięki temu możemy zaoferować studentom praktykę „szytą na miarę”, idealnie dopasowaną do wymagań współczesnego rynku pracy.
SW: Jakie sukcesy uczelni uważa Pan za najważniejsze w ostatnich latach?
AK: Nasi studenci co roku zdobywają laury w ogólnopolskim konkursie dla logistyków Top Young. To dla nas ogromny sukces i dowód na to, że praktyczne podejście do kształcenia w logistyce jest w naszej uczelni mocno zakorzenione.
Jako Rektor za największy sukces uważam jednak codzienną współpracę ze studentami. Rozmawiam z nimi zarówno o sprawach z codziennego życia uczelni, ich komfortu nauki, ale również o ich wątpliwościach i planach na swoją zawodową przyszłość. Sam fakt, że zgłaszają się do mnie z tymi sprawami uważam za swój osobisty sukces.
Zależy mi, aby praktyczność, którą rozwijamy na naszej uczelni, przekładała się na pełen wachlarz kompetencji i umiejętności niezbędnych w pracy zawodowej. Dzięki temu nasi absolwenci są po prostu gotowi i dobrze przygotowani do wejścia na rynek pracy
SW: Jak ocenia Pan relację nauki z biznesem na przykładzie Państwa uczelni?
AK: Relacja nauka–biznes w Wyższej Szkole Logistyki może być opisana jako model bardzo praktycznego kształcenia, w którym studenci od początku mają kontakt z realnymi wyzwaniami branży. Można to przedstawić w kilku wymiarach.
W toku kształcenia studenci realizują zadania projektowe bazujące na rzeczywistych problemach biznesowych. Dzięki temu mogą sprawdzić swoje umiejętności w praktyce, a jednocześnie proponować innowacyjne rozwiązania dla partnerów biznesowych.
Do prowadzenia zajęć zapraszani są menedżerowie i praktycy branży logistycznej. Dzielą się oni wiedzą o aktualnych trendach, technologiach i narzędziach, których na co dzień używają w pracy.
SW: Jakie projekty badawczo-rozwojowe realizowane są na uczelni?
AK: Uczelnia realizuje wspólne projekty badawczo-rozwojowe z biznesem – m.in. w obszarze cyfryzacji logistyki, zrównoważonego transportu czy zarządzania łańcuchem dostaw. Wyniki tych badań znajdują bezpośrednie zastosowanie w przedsiębiorstwach, a jednocześnie stają się inspiracją do zajęć dla studentów.
Drugim ważnym obszarem jest znoszenie barier dla studentów ze specjalnymi potrzebami – m.in. osób poruszających się na wózkach, niedosłyszących czy niedowidzących. W naszych laboratoriach jesteśmy w stanie zapewnić im praktyczny dostęp do logistyki w sposób dostosowany do ich możliwości, tak aby każdy mógł w pełni korzystać z nauki i doświadczenia praktycznego. Dzięki tym projektom chcemy również wspierać osoby, które nie ukończyły techników logistycznych. Pokazujemy im te elementy działalności biznesowej, których nie mogli doświadczyć w szkole średniej, tak aby szybko mogli dorównać rówieśnikom i poczuć się pewnie w branży.
SW: Jakie są plany rozwoju uczelni w najbliższych latach?
AK: Chcemy spojrzeć na logistykę szerzej – nie tylko w wymiarze tradycyjnych kompetencji, ale także poprzez dobudowywanie do nich nowinek ze świata innowacji. Moim zdaniem jedynym słusznym kierunkiem rozwoju dla uczelni takiej jak nasza jest cyfryzacja. To właśnie tego zakresu kompetencji coraz częściej oczekują od nas firmy partnerskie.
Dlatego Wyższa Szkoła Logistyki będzie rozwijać się przede wszystkim w obszarach, które wyznaczają dzisiejsze trendy biznesowe: automatyzacja procesów, wykorzystanie sztucznej inteligencji, nowoczesne systemy informatyczne wspierające zarządzanie, cyfryzacja łańcuchów dostaw i eliminacja dokumentów papierowych na rzecz rozwiązań elektronicznych. Naszym celem jest konsekwentna informatyzacja wszystkich procesów, tak aby nasi absolwenci byli gotowi do pracy w najbardziej nowoczesnym i dynamicznym środowisku logistycznym.
Sebastian Wach
